Mówi się, że ciąża jest pięknym stanem w życiu kobiety. Określa się go nawet jako „stan błogosławiony”, ale jak wiadomo nie jest to do końca prawda. Wiele kobiet ciąże znosi dosyć ciężko, a jakby tego było mało po porodzie okazuje się, że kondycja włosów pozostawia wiele do życzenia. Dziś podpowiemy Wam, jak dbać o osłabione włosy po ciąży.
Jak dobrze nawilżać włosy przesuszone?
Włosy po ciąży często są bardzo suche. Rzeczywiście wymagają one szczególnego nawilżenia i wzmocnienia. Jednak każda mama wie, że znalezienie czasu dla siebie bywa trudne. Dlatego też warto spróbować sposobów, które są bardzo szybkie, ale i skuteczne. Na pewno na uwagę zasługuje olejowanie włosów. Wystarczy tylko wybrać odpowiedni olejek. Doskonałe właściwości ma olej kokosowy, który dogłębnie nawilża włosy, a do tego wzmacnia ich strukturę. Jednocześnie trzeba wiedzieć, że olej kokosowy nie powoduje żółknięcia pasm. Wystarczy tylko nałożyć go na umyte i wysuszone włosy, następnie je przeczesać i założyć czepek ochronny tak, by olejek nie spływał z włosów.
Po około godziny można już go zmyć, a następnie umyć włosy metodą OMO, która zapewnia włosom kolejną dawkę wzmocnienia oraz nawilżania. Na początek zamiast szamponu myjemy włosy odżywką. Tutaj polecamy kosmetyk z dodatkiem kwasu hialuronowego, który nie tylko nawilża włosy, ale też tworzy na nich film ochronny. Oczywiście odżywkę spłukujemy i myjemy włosy szamponem z dodatkiem ekstraktów ziołowych, które usuwają zanieczyszczenia i naprawdę dobrze odświeżają włosy. Po spłukaniu szamponu aplikujemy jeszcze maskę z ceramidami, które działają niczym cement. Wypełniają mikrouszkodzenia w strukturze włosów i jednocześnie je wygładzają. Po spłukaniu maski nakładamy na włosy odrobinę olejku arganowego i możemy przejść do suszenia. Pamiętajcie, że trzeba używać chłodnego nawiewu.
Dekoloryzacja po porodzie – to dobry wybór?
Wiele kobiet po porodzie ma naprawdę osłabione włosy, a dodatkowo gdy są jeszcze zafarbowane to kolor nie prezentuje się dobrze. Czy w takim przypadku dekoloryzacja jest dobrym wyborem? Cóż, nie ma jednej pewnej odpowiedzi. Wszystko zależy od tego, jak zostanie wykonana. Jeżeli chcecie pozbyć się koloru włosów, który nie prezentuje się dobrze, to dekoloryzacja się sprawdzi, ale warto wykonać ją u profesjonalisty. Oczywiście dostępne są kosmetyki, które pozwolą Wam wykonać ten zabieg w domu, ale jest on dosyć czasochłonny, a jak wiadomo, mając małe dziecko, nie dysponujecie zbyt dużą ilością wolnego czasu. Pewne jest natomiast to, że po dekoloryzacji trzeba szczególne zadbać o kondycję włosów i na pewno dobrze je nawilżać. Możecie zastosować kosmetyki silnie odbudowujące z ceramidami, a także z wysoką zawartością olejków roślinnych.
Ponadto warto spróbować domowej maseczki nawilżająco-odżywiającej. Bazą jest zwykły majonez, do którego dodajemy 2 łyżeczki soku z cytryny. Składniki mieszamy i nakładamy na włosy, ale nie należy tego robić przy samej nasadzie, bo to może spowodować ich nadmierne przetłuszczenie. Maskę majonezową spłukujemy po około 15 minutach, a następnie myjemy włosy metodą OMO. Taką maskę wystarczy wykonywać raz na tydzień. Już po miesiącu zauważycie dużą różnicę.
Nie zapomnijcie jeszcze o odpowiedniej diecie, która powinna być pełna składników odżywczych, ale też lekkostrawna. Codziennie trzeba pić przynajmniej 2 litry wody. Dania powinny być oparte na warzywach, ale ważne jest także zwiększenie podaży białka.
